poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Pierwsze mecze!

No to zaczynamy naszą przygodę z ligą białoruską 😉. Stwierdziłem, że napiszę na początek o dwóch meczach z poprzedniego tygodnia z 6 kolejki wyżej wymienionej ligii. Moim zdaniem są najlepsze. Oczywiście nie oglądałem wszystkich na żywo ale później nadrobiłem skrótami. To tak pierwszy mecz to spotkanie FK Słuck vs Biełszyna. Mecz był bardzo wyrównany mimo, że grał lider ligi z ostatnim zespołem. Ale widać nie tylko w polskiej ekstraklasie takie rzeczy są na porządku dziennym 😉. Po 35 minutach gry FK Słuck prowadził już 2 - 0 po ładnych i składnych akcjach i nikt nie spodziewał się emocji i szaleńczej pogoni outsidera. Piłkarze, którzy wpisali się na listę strzelców to Umar Bala Muhammad (20 minuta) i Artem Serdyuk (35 minuta). Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę napastnik Leonid Kovel strzelił bramkę kontaktową. Sprytnie wbiegł między obrońców i cóż tu napisać po prostu został nastrzelony przez obrońcę. Po przerwie znów kolejne zaskoczenie, siedem minut po rozpoczęciu Pavel Bordukov wyrównał. Wbiegł przed defensorów i wykorzystał znakomite dośrodkowanie Sergeya Glebko i strzelił ze "szczupaka". Mecz był bardzo zacięty i ostry. Świadczy o tym siedem żółtych kartek i jedna czerwona. W 85 minucie obrońca Biełszyna Nikita Rochev otrzymał drugą żółtą kartkę i w efekcie wyleciał z boiska. Ta sytuacja sprawiła, że osłabieni goście stracili bramkę w 88 minucie. Gola dającego trzy punkty i utrzymanie pozycji lidera strzelił głową  Umar Bala Muhammad po asyście Sergieya Chebotaeva. Mimo dobrych statystyk, groźnych ataków i waleczności klub z Bobrujska nie wywalczył nawet jednego punktu i dalej jest czerwoną latarnią ligi. Ale gra w tym meczu daje nadzieję na poprawienie wyników i odwrócenie złej passy. Natomiast FK Słuck musi grać lepiej aby dalej przodować w tabeli, ponieważ mecz z trudniejszym przeciwnikiem może okazać się barierą nie do przejścia. Kurs na zwycięstwo gospodarzy był dobry i zachęcający, tym razem się udało ale w następnych meczach może nie być tak różowo. Moim zdaniem najlepszym zawodnikiem meczu był Umar Bala Muhammand, czyli strzelec dwóch bramek. Na uwagę zasługuję też Artem Serdyuk, który strzelił gola i zaliczył asystę.
Kolejny mecz, który wybrałem to spotkanie FK Haradzieja vs BATE. Było to spotkanie można powiedzieć na szczycie bo mierzyły się zespoły z górnej szóstki. Klub z Borysowa na początku zaliczył falstart przegrywając dwa pierwsze mecze. Podobną sytuację mieli gospodarze ale mimo wszystko wyraźnym faworytem byli goście ( nie dziwię się 😉).  Pierwsza połowa była nudna, mało akcji bramkowych i strzałów. Przeważali goście jednak nie potrafili skutecznie ukąsić przeciwnika. Dopiero w drugiej połowie wykorzystali swoje sytuacje. W 73 minucie Stanislav Dragun znakomitym strzałem z woleja otworzył wynik spotkania. Piłkarze gospodarzy rzucili wszystkie siły do ataku, kompletnie zapominając o obronie. W efekcie przyniosło to rezultat zupełnie inny od zamierzonego. W doliczonym czasie gry nadziali się na kontrę, którą efektownym lobem z około 30 metrów wykończył Anton Saroka. Goście nie zawiedli i wskoczyli do pierwszej czwórki. Wszystko wskazuje na to, że po początkowych problemach nie ma już śladu i wracają na odpowiednie tory prowadzące do kolejnego mistrzostwa kraju (to się wkrótce okaże  😉). Natomiast FK Haradzieja po trzech zwycięstwach z rzędu musiała uznać wyższość rywali. Kolejne mecze pokażą czy to jednorazowa wpadka czy początek dołka formy. Według mnie najlepiej spisał się Stanislw Dragun, głównie dzięki ładnej bramce, ale też za dobre ustawianie się na boisku i podania.
Jeśli chodzi o typy na nadchodzący tydzień to skupię się na pucharze Białorusi. Będą to mecze rewanżowe w półfinale tych rozgrywek. Pierwszy mecz odbędzie się pomiędzy Szachciorem Soligorsk a Dynamem-Brześć w środę, 29.04.2020 roku o godzinie 17:00. Pierwszy mecz wygrało Dynamo 2 - 0. Według STS Zakłady bukmacherskie kurs na gospodarzy wynosi 1.95 ( pewnie przez ostatnią słabą formę gości). Jednak ja nie przekreślałbym Dynama, głównie dlatego, że nie ma nic do stracenia, a awans do finału byłby dużym osiągnięciem. Ja osobiście stawiałbym na remis 1 - 1 😉. Kolejne spotkanie odbędzie się tego samego dnia o godzinie 19:00. BATE podejmować będzie Sławię Mozyrz. Wyraźnym faworytem są gospodarze ale muszą się postarać i zmobilizować bo pierwszy mecz przegrali 0 - 1. Kurs na ich wygraną to 1.37 ( nie warto stawiać, za mały 😊 ). Nie chciałbym nikogo przekreślać na starcie ale goście mają małe szanse, patrząc na formę obu drużyn. Ja obstawiam 3 - 0 dla BATE. Ogólnie nie wiem czy coś trafię ( mam nadzieję, że tak 😉). No to na dzisiaj tyle. Trochę tą ligę poznajemy , ale oby jak najszybciej wróciły pozostałe. Postaram się w kolejnym poście opisać te spotkania pucharowe i wytypować wyniki meczów siódmej kolejki.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz