sobota, 16 maja 2020

Wielki powrót Bundesligi!

Wreszcie jedna z najsilniejszych lig piłkarskich na świecie powróciła do gry. Bardzo się cieszę, bo mimo że liga Białoruska nie była taka zła 😉 to lepiej skupić się na klubach liczących się na arenie międzynarodowej. W "pierwszej" kolejce po około dwu miesięcznej przerwie moim zdaniem bardzo ciekawe było spotkanie Borussi Dortmund versus Schalke. Ogólnie wszystkie mecze sobotnie były interesujące i przyniosły dużo emocji, ale także i niespodzianek 😉. A więc zaczynamy relacjonowanie i podsumowanie meczu z Dortmundu. Już w 4 minucie dobrą okazję miał Haaland. Chciał dograć piłkę w pole karne lecz podanie zostało zablokowane. Na nieszczęście dla obrońcy piłka wróciła pod nogi napastnika, jednak bardzo dobrze z bramki wyszedł Schubert skutecznie wygarniając piłkę spod jego nóg. W 12 minucie Hakimi dograł w pole karne lecz szybsi byli defensorzy i wyekspediowali futbolówkę daleko od bramki. W 25 minucie wreszcie groźną akcję stworzyli goście. Caligiuri przejął piłkę w polu karnym i strzelił po ziemi. Burki okazał się lepszy i złapał piłkę. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. W 28 minucie Thorgan Hazard wgrał piłkę w pole karne, a Haaland wyprzedził obrońców i umieścił piłkę w siatce. W 35 minucie Burki wybił piłkę daleko od bramki. Przyjął ją Hakimi i pomknął w kierunku bramki przeciwników. Nikt nie był w stanie go dogonić. Następnie zagrał po ziemi do wbiegającego Guerreiro, ale ten chybił strzelając wysoko nad poprzeczką. W 40 minucie Haaland wykonał podanie prawie przez całą szerokość boiska. Hakimi przyjął piłkę i oddał strzał jednak obrońca zablokował zagranie. W 44 minucie bramkarz Schalke wybił piłkę pod nogi graczy Borussi, którzy stworzyli składną akcję zakończoną bramką Guerrerio po asyście Brandta. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy skuteczną kontrę stworzyli gospodarze. Brandt wyłuskał piłkę i podał do Haalanda. Napastnik był faulowany lecz zdołał odegrać do Brandta. Ten pomknął w kierunku bramki i podał do wbiegającego Hazarda, który umieścił piłkę w siatce. W 56 minucie Caligiuri strzelał zza pola karnego. Jednak strzał był zbyt słaby aby zaskoczyć Burkiego. W 62 minucie Brandt wykonał długie i dokładne podanie do Guerreiro, który pomknął w kierunku bramki. Następnie podał do Haalanda i wbiegł w pole karne. Napastnik pięknie zobaczył kolegę i odegrał mu  piłkę. Guerreiro strzelił piękną bramkę zewnętrzną częścią stopy.  W 74 minucie goście mieli szansę ma gola honorowego jednak po rzucie rożnym Sane strzelił głową bardzo niecelnie i ponad bramką. Końcowy wynik to 4 - 0 dla Borussi. Mecz był bardzo ciekawy i bogaty w piękne akcje i bramki,  także skuteczne parady bramkarzy i wspaniałe podania. Mimo wszystko nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa klubu z Dortmundu. Widać  że przerwa nie wpłynęła na dobrą dyspozycję gospodarzy, którzy mają naprawdę dobrą formę. Natomiast Schalke nie wykorzystało tej przerwy aby odbudować swoją grę i znów poniosło porażkę. Trudno jest wybrać gracza meczu. Jak dla mnie Haaland, Guerreiro i Hazard zagrali wspaniałe zawody i zasługują na tytuł mvp. Ciekawa jest statystyka pokazująca, że gospodarze oddali tylko cztery celne strzały i wszystkie zakończyły się golem 😀. Schalke zajmuje obecnie 8 miejsce i musi poprawić grę aby zakwalifikować się do Ligi Europy. Dodajmy, że nie odnieśli zwycięstwa od 7 spotkań. Muszą się pozbierać i zacząć łapać punkty 😉.  Borussia natomiast po tym zwycięstwie wyskoczyła na drugą lokatę wyprzedzając między innymi RB Lipsk, który niespodziewanie zremisował z Freiburgiem 1 -1. Dortmund traci tylko jeden punkt do prowadzącego Bayernu. Jednak klub z Monachium dopiero jutro zagra swój mecz z Unionem Berlin. Mimo gry na wyjeździe jest faworytem i powinien zainkasować trzy punkty. Jednak po tak dobrej grze Dortmund może realnie myśleć o mistrzostwie Niemiec. Z pewnością nie będzie łatwo bo zarówno Bayern jak i Lipsk mają podobny cel. A w dodatku namieszać może też Moenchengladbach. Bedzie bardzo ciekawie 😀 więc zapraszam na kolejne posty 😉.
Moje typy na następną kolejkę:
23.05.2020, 15:30 - Wolfsburg vs Dortmund: 1 - 3;
23.05.2020, 15:30 - Moenchengladbach vs Leverkusen: 3 -2;
23.05.2020, 18:30 - Bayern vs Frankfurt: 3 - 1;
24.05.2020, 15:30 - Mainz vs RB Lipsk: 0 - 4.

Dortmund vs Schalke

sobota, 9 maja 2020

Spotkanie na szczycie!

Dzisiaj na początku dobra nowina 😉. Do gry już niedługo wraca liga niemiecka, więc zajmę się nią. Wreszcie 😊. A teraz jeszcze pomęczymy się 😉 z ligą białoruską. W piątek odbyło się spotkanie pomiędzy Fk Słuck a Eniergietykiem-BDU. Zapowiadało się ciekawie bo mierzyły się zespoły z górnych rejonów tabeli. Goście od samego początku ruszyli do ataku. W 10 minucie dobrą okazję zmarnował  Jakhshibaev, minimalnie chybiając po strzale z rzutu wolnego. W 12 minucie znów było groźnie pod bramką gospodarzy. Nosko wykonał długie podanie, natomiast Jakhshibaev niedokładnie przyjął piłkę w polu karnym i umożliwił bramkarzowi skuteczną interwencję. W 16 minucie wysiłki gości zostały nagrodzone. Tweh zagrał dokładnie do wbiegającego Noska, który został sfaulowany w polu karnym przez Kozlova. Sędzia się nie zawahał i wskazał na jedenasty metr od bramki. Rzut karny skutecznie na bramkę zamienił Jakhshibaev. W 25 minucie wreszcie odpowiedzieli piłkarze Fk Słuck. Po zamieszaniu w polu karnym szanse miał Gafar jednak jego strzał został zablokowany przez obrońcę. Niestety goście byli bardziej skuteczni. W 27 minucie Mawatu dośrodkował w pole karne do wbiegającego napastnika, który był faulowany przez Trubilę. Sędzia znów wskazał na jedenasty metr od bramki. I po raz drugi Jakhshibaev  zamienił karnego na bramkę podwyższając prowadzenie. Ale trzeba dodać, że bramkarz był blisko dobrej interwencji. W 35 minucie gospodarze próbowali złapać kontakt z rywalem. Trubila oddał mocny strzał zza pola karnego, który niestety minimalnie przeleciał nad poprzeczką. W 41 minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Do niepilnowanego w polu karnym Umara, Chebotaev zgrał piłkę po dośrodkowaniu kolegi. Napastnik z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.
Już na samym początku drugiej połowy Eniergietyk-BDU mógł podwyższyć prowadzenie. Nosko podał do rezerwowego Bakicia. Ten pięknie przyjął piłkę i wyszedł na czystą pozycję. Jednak jego strzał obronił golkiper. W 54 minucie odpowiedź Fk Słuck. Salou oddał gróźny strzał po ziemi jednak piłka minęła bramkę. Rywale nie pozostali dłużni. Znakomitą okazję miał Jakhshibaev. Odebrał piłkę Obrazovovi blisko pola karnego, łatwo minął wychodzącego Pankratova jednak chybił uderzając tylko w boczną siatkę. Mieliśmy niezłą wymianę ciosów. Tym razem gospodarze stworzyli groźną sytuację. Piłkę z rzutu różnego dograł Salou, a Umar wygrał walkę o pozycję i uderzył piłkę głową. Na ich nieszczęście Lesko znów był na posterunku. W 71 minucie Musahagian otrzymał drugą żółtą kartkę i w efekcie musiał opuścić boisko. Goście cofnęli się i chcieli za wszelką cenę dotrzymać jednobramkową przewagę. Natomiast Fk Słuck starał się odrobić straty. W 82 minucie po dośrodkowaniu Koanda uderzył wysoko ponad bramką. Gospodarze tak skupili się na atakach, że zapomnieli o defensywie.  W 88 minucie znakomitą okazję po kontrze miał Jakhshibaev. Biegł z piłką prawie pół boiska. Był sam na sam z bramkarzem lecz uderzył fatalnie prosto w wychodzącego z bramki golkipera. W odpowiedzi z woleja strzelał Serdyuk.  Niestety piłka mija bramkę o centymetry. Gospodarze nie poddawali się. Chwilę póżniej po dośrodkowaniu z rzutu różnego szansę miał Koanda, lecz znów chybił. Mimo starań nie udało się strzelić wyrównującej bramki. Ostateczny wynik to zwycięstwo Eniergietyka-BDU 1 - 2. Mecz przyniósł dużo ciekawych akcji, celnych strzałów i pięknych parad bramkarzy. Na brak emocji nie mogliśmy narzekać. Po tym spotkaniu Eniergietyk-BDU wskoczył na trzecią lokatę i traci tylko jeden punkt do prowadzącego jeszcze Fk Słuck, który po serii trzech zwycięstw musiał uznać wyższość rywali. Moim zdaniem najlepszy na boisku był strzelec dwóch bramek Jakhshibaev. Noe tylko za gole 😉 ale też za umiejętność wypracowania sobie dobrych sytuacji strzeleckich. Gdyby nie skuteczność pewnie zaliczył by hat-tricka 😉. Na koniec chciałbym się pochwalić. Trafiłem dokładny wynik w tej kolejce spotkań. Jak chcecie zobaczyć jaki zajrzyjcie do poprzedniego posta 😊. A i przypominam niedługo wraca liga niemiecka😉 więc skupię się na meczach w tych rozgrywkach.


poniedziałek, 4 maja 2020

Zwycięstwo faworyta!

Dzisiaj (trochę z opóźnieniem 😉) chciałbym podsumować drugie spotkanie siódmej kolejki ligi białoruskiej. Wybrałem mecz BATE vs Nioman Grodno. Według bukmacherów i fanów piłki nożnej wyraźnym faworytem był zespół gospodarzy. Nie wielu stawiało na gości, nawet remis byłby uznany za sensację. Zgodnie z oczekiwaniami zespół z Borysowa od początku ruszył do ataku. Bardzo dobrą okazję w 8 minucie miał napastnik Bojan Dubajic, który po świetnym dograniu skrzydłowego wyskoczył i uderzył piłkę głową, jednak  minimalnie nie trafił z bliskiej odległości. Chwilę później zza pola karnego strzelał po ziemi Bojan Nastic, lecz i on się pomylił. Dopiero w 12 minucie po dwójkowej akcji gospodarze mogli się cieszyć z bramki. Dubajic podał piłkę do wbiegającego Igora Stasevicha. Kapitan przyjął piłkę, a następnie odegrał do Dubajjica, który wbiegł między obrońców i umieścił piłkę w siatce. W 15 minucie znów świetna okazja. Nastic podał do wbiegającego Nekhajchika, który został sfaulowany w polu karnym. Sędzia nie zawahał się i wskazał na jedenasty metr od bramki. Karnego skutecznie wykonał Stasevich. Bramkarz wyczuł jego intencję i rzucił się w odpowiednią stronę, jednak strzał był bardzo mocny i precyzyjny co uniemożliwiło skuteczną obronę. Wreszcie w 31 minucie goście odpowiedzieli. Vasiljev dośrodkował piłkę po ziemi, którą po uderzeniu z pierwszej piłki skutecznie w siatce umieścił Kadimyan. Dwie minuty po bramce znów Nioman Grodno miał dobrą okazję. W pole karne wbiegł Marusic, następnie dograł do  napastnika lecz szybszy był bramkarz łapiąc piłkę. Goście poczuli wiatr w żagle i dalej napierali na rywala. Kadimyan przejął  piłkę daleko od bramki ale nie zastanawiając się spróbował strzału z dystansu. Chybił nieznacznie. W 40 minucie znów znakomitą okazję mieli goście, którym strzelona bramka dodała wiatru w żagle. Volodymyr Koval otrzymał długie podanie, następnie wbiegł w pole karne i uderzył. Na jego nieszczęście golkiper po raz kolejny okazał się lepszy. Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla zespołu Niomana Grodno. W 50 minucie atomowy strzał z daleka oddał Koval lecz trafił w słupek. W 57 minucie odpowiedzią na zapędy rywali był dobry strzał z rzutu wolnego Stasevicha. Dudar obronił z niezmiernym wysiłkiem. Następnie po rzucie rożnym Jablonski próbował swoich sił jednak znów bramkarz był na posterunku. W 65 minucie Nastic podał do Bagi, który wbiegł w pole karne i uderzył. Dudar po raz kolejny obronił. W 69 minucie BATE przeprowadziło skuteczną kontrę i po asyście Stasevicha na listę strzelców wpisał się Nekhajchik. W 81 minucie doskonałą okazję zmarnował rezerwowy Moukam strzelając obok słupka. W 85 minucie bramkę kontaktową mógł strzelić Zhukovski jednak po raz kolejny bramkarz wyszedł obronną ręką z niebezpiecznej sytuacji. W doliczonym czasie gry Nastic wykonał piękną ruletkę mijając rywala jednak strzał powędrował wysoko nad poprzeczką. Ostateczny wynik spotkania to 3 - 1 dla BATE. Podsumowując obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Mogliśmy zobaczyć wiele składnych akcji, celnych strzałów i parad bramkarzy. Moim zdaniem zawodnikiem meczu jest bramkarz gospodarzy Scherbitsky, który bronił nieziemsko. Dzięki niemu klub z Borysowa pokonał rywali. Na uwagę zasługuje też Stasevich za bramkę, asystę, dokładne podania i skuteczne dryblingi. Po tym spotkaniu BATE wskoczyło na 3 lokatę i traci tylko 3 punkty do FK Słuck, natomias Nioman Grodno zajmuje 14 miejsce i musi uważać aby nie znaleźć się w strefie spadkowej. Chociaż mają 5 punktów przewagi 😉 więc nie jest tak źle.
Chciałbym też podsumować swoje poprzednie typy na tą kolejkę: jeden dokładny wynik wytypowałem, w dwóch meczach byłem naprawdę blisko skutecznego obstawienia, a w jednym meczu zupełnie się pomyliłem. Jak chcecie zobaczyć jak mi poszło zajrzyjcie do posta pt. "Puchar Białorusi!".
Typy na 8 kolejkę:
08.05.2020, 18:00 - FK Haradzieja vs FC Mińsk: 1 - 1;
09.05.2020, 14:00 - Sławia Mozyrz vs Żodzino: 1 - 3;
10.05.2020, 15:00 - FK Witebsk vs Szachcior Soligorsk: 0 - 3;
10.05.2020, 17:00 - FK Smalawiczy vs BATE: 0 - 3.
Znów mam nadzieję, że coś trafię 😉 i przynajmniej w połowie tak dobrze mi pójdzie jak w tej kolejce 😊.


sobota, 2 maja 2020

Wspaniały mecz!!

No to kontynuujemy zabawę z ligą białoruską 😉. Dziś chciałbym opisać mecz z siódmej kolejki tych rozgrywek. Wybrałem spotkanie FC Mińsk vs Żodzino. Nie będę ukrywał skupiłem się na nim bo padło dużo goli 😊. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie i nie zawiedliśmy się. Forma w ostatnich meczach pokazywała, że większe szanse ma Żołdzino mimo gry na wyjeździe (chociaż kurs na ich zwycięstwo był duży 😁). Goście od samego początku nie przestraszyli się gry na boisku przeciwnika i zaczęli atakować. Jednak w 6 minucie dostali ostrzeżenie, że nie mogą skupiać się tylko na ofensywie. Znakomite podanie z linii obrony otrzymał Anton Shramchenko, jednak jego strzał obronił bramkarz. Odpowiedź była natychmiastowa i skuteczna. Ładną i składną akcję gości wykończył Premudrov, który sprytnie wbiegł między obrońców i z zimną krwią pokonał golkipera. Znakomitym przeglądem pola popisał się Gabriel Ramos , który zaliczył asystę. W 12 minucie napastnik Mińska miał dobrą okazję do wyrównania. Po jego dograniu obrońca rywali Bordaczev prawie wbił piłkę do własnej bramki. W 32 minucie wspaniale w pole karne wbiegł Premudrov i wyłożył piłkę jak na tacy Ramosowi, jednak znakomitą interwencją popisał się bramkarz Leonov. Piłka po obronie wróciła pod nogi strzelca, który teraz nie zmarnował okazji i podał do dobrze ustawionego kolegi z zespołu. Gorbachik skutecznym strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce. W 36 minucie goście znów ukąsili rywala. Nikita Kaplenko wykonał kilkunastometrowe podanie za linię obrony. Bardzo dobrze na pozycję wybiegł Gorbachik, który przyjął piłkę, minął bramkarza i strzelił na pustą bramkę. Gospodarze wreszcie w 40 minucie odpowiedzieli na bramki przeciwnika. Yarotski podał futbolówkę do Khashchinskiyego, a ten strzałem po ziemi na dalszy słupek zdobył bramkę. Jednak ich radość była tylko chwilowa, bo już w doliczonym czasie pierwszej połowy Antilevski przejął źle wybitą piłkę i podał do Gorbachika. Napastnik bardzo dobrze dysponowany w tym spotkaniu minął obrońcę i uderzył z około 17 metrów znów umieszczając ją w bramce i zaliczając klasycznego hattricka. W drugiej połowie w 53 minucie kolejną bardzo składną akcję przeprowadzili gospodarze jednak kapitan Khachaturyan uderzył w słupek. W 83 minucie Khachaturyan z dziecinną łatwością minął rywala i podał do Lipe Veloso. Rezerwowy nie zmarnował okazji i strzelił bardzo ładnego gola zza pola karnego dobijając przeciwników. Wreszcie w 89 minucie gospodarze przeprowadzili ładną akcję. Khvashchinskiy otrzymał podanie w pole karne za linię obrony. Sprytnie podciął piłkę nad wybiegającym bramkarzem podając do napastnika. Rolovic umieścił piłkę głową w siatce. Pod koniec spotkania zespół Żodzino mógł jeszcze bardziej upokorzyć rywali jednak po skutecznym wymanewrowaniu obrońcy Lipe Veloso strzelił w poprzeczkę. Końcowy wynik spotkania to 2 - 5. Mecz był na świetnym poziomie, bardzo dobrze się go oglądało. Obie drużyny stworzyły wspaniałe widowisko z wieloma bramkami. Rywalizacja była na najwyższym poziomie. Nie żałuję czasu poświęconego na oglądanie 😉. Dla mnie wybór zawodnika jest oczywisty. To strzelec trzech goli Gorbachik, jednak cały zespół Żodzino zasługuje na duże brawa. Koncertowo rozpracowali i pokonali swoich przeciwników. To na dzisiaj koniec. A tak przy okazji trafiłem wynik meczu z tej kolejki. Jak chcecie zobaczyć jakiego zajrzyjcie do poprzedniego posta 😉.